ZGRZESZYŁAM...
TARTA Z WSZYSTKIEGO I NICZEGO ;)
Moja wina, moja wina..moja bardzo wielka wina..Znowu zgrzeszyłam i zajrzałam o jeden raz za dużo do lodówki..I z tego zaglądania i wyciągania większych lub mniejszych "resztek" wyszła mi przepyszna tarta..Oczywiście nie bawiłam się w ciasteczkowanie i zrobiłam na francuskim ;)
SKŁADNIKI:
- 1 opak. ciasta francuskiego
- kilka szparagów
- 1 pomidor
- kilka plasterków boczku
- kawałek kiełbasy
- kilka suszonych pomidorów
- kilka różyczek brokuła
- parmezan
- gouda
- jajko
- sos słodko-ostry
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz