SMAK DZIECIŃSTWA, CZYLI
PLACKI ZIEMNIACZANE Z CUKREM
Jako dziecko pamiętam, że babcia często robiła placki ziemniaczane..zawsze z czerwoną cebulką i zawsze z cukrem! Dla niektórych jedzenie ziemniaków z cukrem to czysta abstrakcja..dla mnie to właśnie smak dzieciństwa. Tak samo jak już wcześniej wspominany np. chleb z cukrem ;)
Dzisiaj miałam na obiad robić zupełnie coś innego, ale na koniec wyszły Nam placki..
Radochy przy tym było co nie miara, bo Iga mogła się nieźle wykazać :D
- ziemniaki
- jajka
- mąka
- majeranek
- cebula
- czosnek
- pieprz
- sól
- salami
- olej
Wiem, że to może głupie, że piszę jak się robi placki, ale lubię wspominać babcię i to co i jak robiła- tu na blogu mogę właśnie to robić. Mogę się podzielić z Wami cząstką, mojego pysznego dzieciństwa.
Jak wspomniałam wcześniej- Iga miała niezły ubaw przy pomaganiu, bo przecież fajnie wszystko tak sypać i mieszać..Niestety u Nas jest jeden wielki problem z tym Naszym "kucharzeniem"- Iga nie nienawidzi się brudzić i za każdym razem trzeba jej ręce ucierać..- mam nadzieję, że szybko jej to minie, inaczej ugotowanie obiadu będzie trwało znacznie długo ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz