Dawno się nie widzieliśmy ;)
Jakoś ostatnio cały czas gdzieś wędrujemy i nie mam czasu ani na gotowanie ani na nic..
Ostatnio byłyśmy z Igusią w kinie na "Dzwoneczku i bestii z Nibylandii"- byłyśmy jak VIP-y, bo cała sala była tylko dla Nas ;) Chyba wszyscy polecieli na "pingwiny" :)
Iga w ciągu dnia zjadła trochę owocków a potem u babci na szybciocha obiad, ja się nie załapałam, więc zadowoliłam się szybką sałatką z tuńczyka, pomidorków, ogórka, papryki i fety! Uwielbiam.
Tak wyglądał poniedziałek..a we wtorek pojechaliśmy do mojej serdecznej przyjaciółki do Chabówki, żeby trochę odpocząć, nabić baterie i poużywać sobie jeszcze śniegu!
Po przyjeździe zjedliśmy pyszny obiad: zupkę z lanymi kluseczkami, ziemniaczki, i roladę faszerowaną..a do tego do wyboru- ogóreczek kiszony dla Igusi i dla mnie buraczki z cukinią i cebulą- było boskie. Jeszcze raz dziękujemy!
Na szczęście- zostałyśmy też dopuszczone do kuchni i mogłyśmy z Igą trochę pogotować, a wiadomo- jak się gotuje z miłością i dla tych, których się bardzo lubi, lub kocha, to zawsze wszystko wychodzi.
Tak więc we wtorek zrobiłyśmy dorsza, ziemniaczki i surówkę z kiszonej (swojskiej) kapustki! Powiem szczerze- kapusta była jeszcze lepsza od tej co mój tata robi, a mój tata naprawdę robi bardzo dobrą ;). Igusia miała najważniejsze zadanie: panierowanie ;)
Niestety na tym się Nasze zdjęciowanie skończyło- mieliśmy mnóstwo innych zajęć..i pełne ręce roboty - zwłaszcza przy Idze ;).
A w środę zrobiłyśmy zupkę ogórkową, pulpeciki cielęce z sosem koperkowym i ziemniaczki.
No ale trzeba było wrócić do rzeczywistości i do swojej kuchni. Dzisiaj piątek, więc jak pewnie u większości jest bez mięsne- u Nas również..
Dorsz gotowany z warzywami, ryżem, szparagami i sosem serowym
SKŁADNIKI:
- 30 dag dorsza
- 2 garści włoszczyzny ( mrożona)
- kilka różyczek brokuła
- sól
- pieprz
- ryż
- szparagi
- 2 małe chochelki bulionu w której się gotował dorsz
- śmietana
- starty żółty ser
Dorsza pokroić na kawałki, wrzucić do gotującego się bulionu w którym jest włoszczyzna i brokuł, gotować 10-15 min w zależności jak duże i grube kawałki ryb mamy. Ugotować ryż i szparagi ( oczywiście osobno :P). Do rondelka wlać bulion, dodać śmietanę, ser i mieszać do chwili, kiedy ser się rozpuści. Przyprawić i podawać.
SMACZNEGO!!!
A tak Iga pomagała mamusi dzisiaj :
Odpowiedzi na być może zadane przez Was pytania:
Zdj. 1: tak, Iga trze ser i ten wielki policzek jest właśnie napchany serem ;)
Zdj. 2: tak, Iga wcina warzywa z mrożonki- uwielbia je ;)
Zdj. 3: tak, Iga obgryza surowego brokuła ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz