wtorek, 29 września 2015



ZAKRĘCONA TARTA

I CIASTECZKA OWSIANE


Już od dłuższego czasu za mną chodziła "zakręcona" tarta.
Oczywiście "zakręcona" to moja i Igi nazwa, bo swojej chyba nawet nie ma ;)
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam zdjęcie tej tarty w którymś czasopiśmie od razu wiedziałam, że prędzej czy później ją po prostu zrobię. 
Wczoraj zrobiłam zakupy, kupiłam wszystko ( a przynajmniej tak myślałam;) i z pomysłem w głowie i pełna siatą wróciłam do domu.
Oczywiście dopiero dzisiaj zorientowałam się, że jak zwykle czegoś zapomniałam no i dzisiaj trzeba było improwizować.
Muszę się też przyznać, że ciasto znowu francuskie..;)
 



SKŁADNIKI:
  • 1 opakowanie ciasta francuskiego
  • kilka marchewek
  • 1 bakłażan
  • 1 cukinia zielona
  • 1 cukinia żółta
  • 2 jajka
  • śmietana ( właśnie jej zapomniałam, ale zastąpiłam ja mlekiem)
  • sól
  • pieprz
  • gałka muszkatołowa
  • żółty ser ( ja użyłam wędzonego)
Warzywa umyć i pokroić na cienkie, długie plasterki- najlepiej obieraczką do warzyw. Ciasto francuskie rozwałkować i wylepić nim formę. Potem układać paseczki warzyw jak na zdjęciu wyżej.
W małej miseczce wymieszać jajka z mlekiem/śmietana , dodać starty żółty ser, sól, pieprz i wszystko dokładnie wymieszać. Masą polać tartę, włożyć do piekarnika na ok 25-20 min . Po tym czasie wyjąć i zostawić na chwilę do ostygnięcia.






----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Wczoraj u Nas w Czechach było święto- co oczywiście nie znaczy, że nie było co robić..
Natomiast obiecałam Igusi, że po południu zrobimy ciasteczka. Do wieczora w zasadzie się z nią bawiłam i myślałam, że może pieczenie zostawię na dzisiaj..niestety- dzieci mają to do siebie ( a przynajmniej moje dziecko), że nigdy nie zapominają.
U Nas oczywiście nie było inaczej..Godz. 19.00, powoli zaczynam sprzątać a Iga do mnie:
- mamo! a kiedy te ciasteczka zrobimy?! I smutna minka rodem z bajki "Shrek"..
Nie mogłam..no nie mogłam jej odmówić ;)
Tak więc jeszcze wieczorem zrobiłyśmy małe słodkie co nie co.



 SKŁADNIKI:
  • 100 g mąki
  • 100 g masła
  • 1 jajko
  • 2 łyżki syropu z agawy ( może być 100 g cukru brązowego)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • 50 g płatków owsianych
  • 50 g rodzynek
  • 20 g żurawiny
  • 50 g różnych orzechów ( laskowe, brazylijskie, nerkowca, włoskie), słonecznik
Większe orzechy posiekać, włożyć do dużej miski. Dosypać rodzynki, żurawinę. Wymieszać. Dosypać przesianą mąkę, proszek, cukier waniliowy i jeszcze raz wymieszać. Masło rozpuścić a jajko rozbełtać w miseczce- wszystko wlać do masy suchej, dosypać płatki, dodać syrop z agawy i dokładnie wymieszać. Na  blasze wyłożonej papierem do pieczenia rozbić łyżeczką małe kulki, lekko spłaszczyć widelcem. Włożyć do piekarnika i piec w temp 190 st ok 10 min ( do momentu aż lekko się przyrumienią)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz