TARTA ZE SZPINAKIEM I CUKINIĄ
NALEŚNIKI
Weekend dłużył się strasznie. Iga z tatą wyjechali na kilka dni do Polski do dziadków, a ja zostałam sama.. Podejrzewam,że każdy tak ma, że jak nie ma dla kogo gotować to ani mu się nie chce gotować ani nawet nie jest głodny- ja właśnie tak miałam, dlatego czwartek i piątek zjadłam na obiad "chińskie zupki" i stwierdziłam, że to wystarczy w obecnej sytuacji..
Na szczęście smutnie na mnie z koszyka patrzyły cukinie, więc postanowiłam zrobić szybką tartę ze szpinakiem i cukinią..Szybkość w jej przygotowaniu polegała głównie na tym, że nie robiłam ciasta kruchego, ale wyłożyłam gotowe francuskie ;)
I mniej więcej tym sposobem przeżyłam dłuugi weekend w pracy.
- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- 1 opakowanie mrożonego szpinaku
- 1 mała żółta cukinia
- 1 średnia zielona cukinia
- 1 mała czerwona cebulka
- 1 ząbek czosnku
- 2 jajka
- 1 śmietanka 12%
- kilka plasterków sera cheddar
- sól
- pieprz
Niestety więcej zdjęć nie mam, bo odkroiłam kawałek i od razu zapakowałam do pracy.
Całe szczęście moi kochani szybko wrócili i już dzisiaj mogłam wrócić do "normalnego" życia ;)
Jak zwykle plany obiadowe okazały się zupełnie inne od tego co robiłam, bo moja mała choróbka (czyt. Iga) zażyczyła sobie naleśników.. I co było robić - dzisiaj były naleśniki.
Na to danie chyba nie trzeba pisać przepisu, ale pokaże jak to u Nas wyglądało ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz