LIMONKOWE SZASZŁYCZKI
I
SAŁATKA SZPINAKOWA Z TRUSKAWKAMI I ORZECHAMI
Moje pierwsze pytanie skierowane dzisiaj do Igi to :
- i co byś chciała dzisiaj na obiad?
Odpowiedź oczywiście: mięso z kurczaka.
Jakoś podejrzewałam, że w końcu mnie o niego poprosi, więc już na zapas kupiłam piersi i schowałam w lodówce. Pomysłów jak to na kurczaka milion w głowie, ale miałam ochotę na coś świeżego..a raczej orzeźwiającego. Porozglądałam się po kuchni i nagle się okazało, że mam limonkę i ładny krzaczek z papryczkami chili. Jak dla mnie połączenie idealne :)
Przez chwilę tylko się zawahałam, bo Iga do wielbicieli ostrego jedzenia nie należy, ale stwierdziłam, że w razie czego dla niej kawałek odłożę i nie zamarynuje.
SKŁADNIKI:
- 2 piersi z kurczka
- sok z połowy limonki
- 2 łyżki oleju
- sól
- pieprz
- papryczka chilli
- oregano
- opakowanie świeżego szpinaku
- truskawki
- orzechy brazylijskie
- ser bałkański
- ocet balsamiczny
- olej
- cukier trzcinowy
- pieprz
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz