sobota, 28 maja 2016



PASTA Z ZIELONEGO GROSZU

PASTA Z CZERWONEJ SOCZEWICY

CHIŃCZYK Z NERKOWCEM

SASSY WATER


Ostatnio coraz bardziej smakują mi zielone warzywa.. Ogólne wszystko co zielone jakoś wpada mi w oko a potem prosto do brzucha ;)...
Codziennie ogóreczek, zielone jabłuszko czy sałata... Dzisiaj natomiast kupiłam szparagi ,a ostatnio wyciągnęłam z zamrażarki resztę groszku i zrobiłam pyszną pastę.
Szczerze powiedziawszy sama się zdziwiła, ze wyszła taka dobra- po prostu idealna. 
Nadaje się na chlebek, do makaronu, jako dodatek do mięska..
Mnie najbardziej smakuje jako zwykła przekąska np. z surową marcheweczką czy papryką. 
Nawet Iga mimo, że średnio lubi "zielone" zajadała się ile mogła.


SKŁADNIKI:
  • groszek mrożony
  • ser bałkański ( feta)
  • sól
  • odrobina mięty
  • pieprz
Groszek ugotować w nieosolonej (!) wodzie. Dodać drobno pokrojony bałkański ser. Kilka listków mięty. Doprawić do smaku. 
Ta pasta to kolejny dowód na to, że proste rzeczy są najlepsze


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zrobiłam..., albo nawet popełniłam jeszcze jedną pastę- z czerwonej soczewicy i marchewki.
Niestety zdjęć nie zdążyłam zrobić, bo jakoś za szybko zniknęła z lodówki ;)

SKŁADNIKI:
  • szklanka czerwonej soczewicy
  • 1 cebula
  • 1 marchewka
  • sezam
  • sól
  • pieprz
  • odrobina curry
  • masło
  • oliwa
Cebulę i marchewkę pokroić w niewielką kostkę. Podsmażyć na łyżce oliwy i łyżeczce masła. Dodać przepłukaną na sicie soczewicę. Zalać wodą tylko tyle, żeby wszystko było przykryte. Doprawić i gotować do momentu aż wszystko będzie miękkie. Na koniec dosypać ok. 1 łyżki sezamu. Wszystko zmiksować na gładką masę.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Chińszczyznę jadł już chyba każdy. Ja pokochałam ją kiedy tylko pierwszy raz odwiedziłam chińską restaurację i wzięłam do ust sajgonkę. Potem poszło już z górki- przez zupy, sałatki, ryże, makarony czy tofu. Ja po prostu od czasu do czasu muszę..
I teraz też tak mnie naszło ( zwłaszcza, że miałam sporo warzyw i rozkrojonego ananasa ;)



SKŁADNIKI:
  • pół papryki żółtej
  • pół papryki czerwonej
  • cebula
  • marchewka
  • ananas
  • sezam
  • orzechy nerkowca
  • zielona cebulka
  • makaron chiński
  • czerwone curry
  • mąka ziemniaczana
  • imbir
  • pieprz
  • bambus
  • curry
  • trawa cytrynowa
  • sos sojowo- grzybowy
  • olej
Makaron ugotować w osolonej wodzie. Papryki i marchewkę pokroić w paski, cebulę w piórka a ananasa w kostkę. Wszystko podsmażyć na łyżce oleju. Doprawić do smaku  imbirem, pieprzem, curry, trawą cytrynową ( w małych ilościach, żeby nie przesadzić). Na koniec dać ok. pół łyżeczki czerwonej pasty curry ( z tym też uważać, bo jak wiadomo jest ostra ;). Wszystko podlać szklanką wody i dodać łyżkę mąki, żeby zagęścić sos. Na talerzy ułożyć makaron, na to warzywa z sosem. Posypać sezamem, orzechami nerkowca i zieloną cebulką. 





--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

I tak na koniec- różne różności ;)


Do pracy, na szybko: ananas, banan, borówki, winogrona ;)
 
 
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
 
O sassy water słyszałam już wiele razy i w końcu postanowiłam ją zrobić. Bardzo lubię wody smakowe i domowe lemoniady a akurat tą wodę można zrobić najszybciej- już dawno siedzie i czeka w lodówce.




SKŁADNIKI:
  •  ogórek
  • imbir
  • cytryna
  • mięta
  • woda mineralna
Kawałek imbiru- ok. 3 cm zetrzeć na tarce i włożyć do dzbanka. Dodać cienko pokrojoną cytryną i ogórek ( oczywiście umyte a cytryna dodatkowo przelana wrzątkiem). Dodajemy wodę i listki mięty i wstawiamy na noc do lodówki.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------
  
I na koniec dzisiejsze ogóreczki :)


 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz