GĘSTY KREM Z ZIELONEGO GROSZKU
SCHABOWY, ZIEMNIACZKI I SAŁATA
Ostatnio mam fazę na różnego rodzaju mrożonki. Jakoś nigdy nie byłam ich wielką fanką ( zwłaszcza tych na wagę), ale wielokrotnie jest tak, że akurat nie ma świeżych warzyw ( lub owoców ) na jakie miałoby się ochotę. Poza tym wygoda chyba wszystkiego co na wagę, jest taka, że bierzesz tylko tyle ile potrzebujesz.
Są oczywiście też przeciwnicy mrożonek do których ja też jeszcze do niedawna należałam, ale mając do wyboru- świeże (aczkolwiek wcześniej zamrożone) albo wcale to już wolę mrożonki.
A zupa, którą dzisiaj zrobiłam była boska!!!
SKŁADNIKI:
- zielony groszek
- cebula
- czosnek
- papryczka chili
- śmietana
- sól
- pieprz
- bagietka
- masło
- parmezan
Drugie danie było dzisiaj wyzwaniem, bo Iga zażyczyła sobie jajecznicę z jajkiem smażonym a mój mąż placki ziemniaczane na co Iga kategorycznie powiedziała NIE!!
W końcu stanęło na klasyce, czyli schabowym , bo nie było go już u Nas wieki.
Do tego ziemniaczek z wody i sałata w zalewie słodko- kwaśnej mojej babci.
Palce lizać a Iga nawet poprosiła o dokładkę tego "kurczaka" ;)
SKŁADNIKI:
- kotlet wieprzowy
- sól
- pieprz
- jajko
- bułka tarta
- czosnek
- mąka
- papryka słodka
- sałata
- ocet
- masło
- cukier
- smalec
Po raz kolejny okazało się, że najprostsza klasyka potrafi wygrać z najbardziej kombinowanym daniem ;)
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz