PIEROGI Z KASZĄ GRYCZANĄ I TWAROGIEM
I
PIEROGI Z TRUSKAWKAMI
Jako, że jakiś czas już siedzę w domu, to i na zakupy takie jakie bym chciała nie chodzę..Postanowiłam więc dziś zrobić obiad tylko z tego co znajdę w domu..A że za dużo to tego znowu nie było to wymyśliłam sobie, że zrobię pierogi. Najpierw pomyślałam o ruskich, ale..okazało się,że nie mam ziemniaków. Mięsa nie mam ani grama, za to mam mnóstwo różnych kasz i kostkę twarogu, która tylko leżała w lodówce. Takim oto sposobem ( niej więcej oczywiście) doszłam do tego jaki będzie farsz. Natomiast mały problem miałam z ciastem, ponieważ nie miałam ostatnio mąki a mąż mój kupił nie taką jaką trzeba ( zamiast gładkiej- hladka, kupił tą grubiej mieloną- polohruba). Tym oto sposobem ciasto wyszło, ale nie było gładkie, ale takie jakby z meszkiem ;)
SKŁADNIKI:
- 3 szklanki mąki
- 3/4 szklanki gorącej wody
- 1 jajko
- szczypta soli
- odrobina oleju
- 2 torebki kaszy gryczanej
- 1 kostka twarogu półtłustego
- 2 cebule
- 3 plasterki słoniny wędzonej
- pieprz
- sól
- szczypiorek
Mimo tego, że farszu miałam bardzo dużo, to okazało się, że ciasta mam jeszcze więcej- dlatego dla Igi zrobiłam z truskawkami ( w razie "wpadki" z gryczanymi, wiedziałam, że z truskawkami zje na pewno ;). Oczywiście ze śmietaną wymieszaną z cukrem..mniam..:)
Wlasnie wymyslam co na obiad a juz dawo pierogow nie jadŁam. wiesz moze czy jezeli chciala bym je zamrozic to czy ugotowane czy surowe?
OdpowiedzUsuń