MARYNOWANA PIERŚ KURCZAKA, SOCZEWICA I CUKINIOWE SPAGHETTI
Pewnie się już wiele razy powtarzałam, pewnie teraz też się powtórzę, natomiast tak już mam, że piszę i mówię to co czuję, czasami i po kilka razy ;)
Otóż teraz, jako mama pracująca, brakuje mi czasu na wiele rzeczy.., i właśnie dlatego gotuję raczej w porach późno wieczornych jak Iga już sobie słodko śpi.
Tak było też wczoraj. Po Naszych roladkach zostały mi te małe fileciki, które zamarynowałam i które doczekały się, żeby zrobić z nimi coś więcej.
Dodatki? Wiadomo- zdrowo i pysznie. U Nas wszyscy uwielbiają warzywa a soczewicy nie było już wieki, więc Iga chyba dlatego wybrała właśnie to :).
SKŁADNIKI:
- fileciki z kurczaka
- olej
- słodka papryka
- sól
- pieprz kolorowy
- curry
- ostra papryka
- cukinia
- czerwona, łuskana soczewica
- cebula
Smażymy kotleciki i gotowe :)
Muszę się jeszcze czymś pochwalić!
Miałam dwa maleńkie bakłażany i już dawno za mną chodziło, żeby wypróbować coś a'la pastę bądź masełko z bakłażana. Nadszedł ten dzień i wczoraj bakłażany sobie przygotowałam i dziś zrobiłam pyszne mazidełko na chlebek.
Zdjęcia nie robiłam, bo chyba każdy wie, że kolor bakłażana po po ugotowaniu, upieczeniu czy uduszeniu jest raczej średnio ciekawy.
SKŁADNIKI:
- 2 małe bakłażany
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 2 łyżeczki oliwy z oliwek
- 1 ząbek czosnku
- opcjonalnie sól i pieprz
SMACZNEGO!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz