ZUPA KREM Z PIECZAREK
MAKARON Z POMIDORAMI I OLIWKAMI
Nie wiem czy wiecie, ale Iga jak je wszystko tak za pieczarkami nie przepada...
Jakoś tak już ma, że nie i i już.
Ma, albo raczej miała, bo oto kilka dni temu stał się cud i moje dziecko mimo ogromnych oporów i swego rodzaju obrzydzenia postanowiła, że jednak spróbuje zupki, ale wiecie- tak tylko troszeczkę, na koniuszku i tylko języczkiem.
Ku mojemu zdziwieniu ( a jeszcze większe zdziwienie mojego dziecka było) okazało się, że zupa jest zjadliwa a nawet więcej- jest pyszna.
Moja córka dostała jedną miseczkę- zjadła, poprosiła o jeszcze. Nieśmiało przynoszę drugą i za moment już była pusta. Kopara mi opadła jak powiedziała mi, że chce trzecią i... ją zjadła.
Nie mogłam uwierzyć własnym oczom!!
Czasami tak nie wiele trzeba do szczęścia matki ;)
SKŁADNIKI:
- 1 kg pieczarek
- 1 pietruszka
- 2 marchewki
- masło
- szczypta kurkumy
- lubczyk
- pieprz
- natka pietruszki
- grzanki chleba
- słodka śmietana 30%
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Uwielbiam takie dania, które przychodzą Ci nagle do głowy.
Otwierasz szafkę, lodówkę, patrzysz, wyciągasz kilka produktów i już wiesz, że to będzie dobre ;)
SKŁADNIKI:
- makaron gruby ( ja użyłam takich nie pełnych świderków- jeszcze z Włoch)
- pomidory suszone
- pomidorki cherry
- zielone oliwki z papryką
- 3 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek z chili
- oliwa z oliwek
- natka pietruszki
- parmezan
- sól
- pieprz cytrynowy
Po przełożeniu na talerz skropić oliwą z oliwek i posypać startym parmezanem.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A na koniec tylko mały skrót tego na jaki obiad wybrałyśmy się z Iga ;)
Pani kelnerka nie podejrzewała, że małe dziecko może umieć posługiwać się pałeczkami, więc doniosła widelec...
Cóż..Iga jakoś nie była nim zainteresowana ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz