SAŁATKA Z RUKOLI Z GRILOWANYMI
WARZYWAMI I KAWAŁKAMI TUŃCZYKA
W CZARNYM SEZAMIE
W weekend mieliśmy gości, więc w kuchni w ogóle nie siedziałam.
Jedynie co to na szybko zrobiłam sushi, bo kochają je wszyscy i nigdy się nie nudzi.
Oczywiście jak to zwykle u Nas bywa- ryby kupiłam trochę więcej niż mogłabym użyć, została mi również rukola z poprzednich sałatek oraz papryki, które tez znalazły się w sushi.
W takim wypadku najlepiej od razu "pozbyć" się wszystkiego w jednym daniu.
Najlepiej zrobić sałatkę. Najlepiej taką, gdzie wszystko widać i można się delektować wszystkimi składnikami pojedynczo, bądź zmieszać wszystko i po prostu się zajadać.
Ja tym razem postanowiłam podać składnik osobno, tak by rybę można było posmakować samej.
Tym bardziej, że zrobiłam ja inaczej niż do tej pory, bo panierowaną w czarnym sezamie.
Dlaczego czarny sezam akurat??
A bo stwierdziłam, że skoro pasuje do sushi ( które przecież jest z rybą ;) to do samej ryby tez musi pasować. Powiem Wam- jest pyszne. Koniecznie musicie spróbować.
SKŁADNIKI:
- kawałek tuńczyka
- kawałek łososia
- rukola
- 0,5 papryki żółtej
- 0,5 papryki czerwonej
- 4 marchewki
- 0,5 cukinii
- czarny sezam
- sól
- pieprz
- olej
- oliwa z oliwy
- ocet balsamiczny
Papryki pokroić na mniejsze kawałki, marchewki w słupki, cukinie w półplasterki. Rybę pokroić w kostkę. W miseczce wymieszać łyżkę oleju z solą i pieprzem, dodać do tego kawałki ryb i dobrze wymieszać. Potem obtaczać w sezamie ( kilka kawałków zostawić bez sezamu) i razem z warzywami układać na grillu. Na talerzu ułożyć rukolę, obok tego grilowane warzywa a na górę kawałki ryb.
Wszystko polać sosem zrobionym z oliwy, octu soli i pieprzu.
Niby nic, niby z czegoś co zostało a jednak sama jestem zachwycona z tego co powstało.
Gorąco polecam !!!
Jutro niestety sałatki nie będzie- mąż kupił piękną wołowinę, więc na kuchence mi właśnie pyrka gulasz :)