środa, 21 czerwca 2017

CIASTO "LEŚNY MECH"

GAZPACHO Z ARBUZEM

SAŁATKA Z ARBUZA

SZAKSZUKA

SAŁATKA Z MATJASÓW Z KOLENDRĄ

PASTA Z PALUSZKÓW SURIMI

SORBET MANGO-ANANAS

Od ponad tygodnia siedzimy z Iga w domu i się nudzimy- tzn. Iga się nudzi, bo przez szkarlatynę na którą zachorowała nie może w zasadzie nic robić..
Dlatego też oprócz rysowania, malowania i innych twórczych zajęć sporo gotujemy. 
Raz, żeby się odstresować, dwa, że jeść oczywiście trzeba a trzy, że chore dziecko ma jeszcze większe zachcianki niż zdrowe ;).
Od razu mówię- nie przy wszystkich przepisach Iga miała udział i nie wszystkimi była zachwycona, ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że przeszły test " podniebienia Igi" pomyślnie.


Pierwszym z przepisów jakim chce się z Wami podzielić jest ciasto " Leśny Mech".
Oczywiście wiem, że na internecie jest ich mnóstwo, ale ja zawsze zerkam na kilka i wybieram z nich to co mi najbardziej odpowiada. 
A tak w ogóle to zrobiliśmy go dla taty Igi z okazji Dnia Ojca, który w Czechach był obchodzony 18.6..;)



SKŁADNIKI:
  • 1 opakowanie mrożonego szpinaku
  • 4 jajka 
  • 1 proszek do pieczenia
  • 1 i 1/3 szklanki oleju
  • 1 szklanka cukru
  • 2 1/2 szklanki mąki krupczatki 
  • 50 dag serka mascarpone
  • 0,5 l śmietanki 30%
  • 0,5 szklanki cukru pudru
  • 12,5 dag jeżyn
  • 12,5 dag malin
  • 12,5 dag borówek
  • 25 dag truskawek
Szpinak rozmrozić na sicie, żeby pozbyć się wody. W dużej misce zmiksować jajka z cukrem na puszystą masę. Podczas miksowania dolewać powoli olej.Dodać odsączony szpinak, jeszcze chwile miksować. Na koniec wsypać mąkę i proszek, wymieszać, kiedy już się połączy z ciastem to jeszcze na chwilę włączyć mikser na średnich obrotach.
Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto. Piec w piekarniku nagrzanym do ok 170 st. około 50 min- najlepiej sprawdzić patyczkiem. 
W między czasie zrobić krem. 
Do miski przełożyć mascarpone, dolać mocno schłodzoną śmietankę i cukier puder. Ubijać do momentu aż masa zrobi się jednolita i gładka. 
Do kremu wkroić ulubione owoce. W Naszym przypadku to były truskawki i dosłownie kilka jeżyn.
Po wyjęciu ciasta dobrze go schładzamy i przekrawamy na 3 blaty, pamiętając, że ten górny może być dużo cieńszy od pozostałych dwóch, ponieważ zostanie on pokruszony na górę.
Blaty oczywiście smarujemy kremem a na ostatnią "sypaną" warstwę układamy owoce.



-----------------------------------------------------------------------------------

Pewnie już wiele razy wspominałam, że Iga uwielbia zupę pomidorową ( zresztą chyba jak większość dzieci).  Jednak ze względu na upały jakie panują nie chciało mi się stać w nagrzanej kuchni i pichcić, więc postanowiłam zrobić ją na zimno w postaci gazpacho. 
Co prawda na początku Iga trochę się dziwiła,że jak to, że nie gotowana, ale przecierana i miksowana, ale koniec końców pomysł, smak i sam arbuz, który w zupie wylądował był zaakceptowany przez moją małą kuchareczkę.



SKŁADNIKI:
  • 6 dużych pomidorów
  • 0,5 czerwonej papryki
  • ok 10 cm zielonego ogórka ( bez skórki)
  • 0,5 cebuli
  • plaster arbuza
  • bazylia
  • kolendra
  • chili
  • żółta papryka
  • ser feta
  • oliwa z oliwek
  • sok z cytryny/ limonki
  • pieprz
Pomidory naciąć w krzyż i sparzyć wrzątkiem lub jak kto woli obrać cienko ze skórki obieraczką. Pomidory pokroić w ćwiartki, wyjąć gniazda nasienne i układać je na sicie. Miąższ pokroić w kostkę. Na koniec środek z pestkami przetrzeć dokładnie przez sitko tak, żeby zostały tylko pesteczki. 
Paprykę, chili i cebulę drobno posiekać. Dodać do pomidorów. Na koniec dodajemy wypestkowanego i pokrojonego w kostkę arbuza oraz bazylię i odrobinę kolendry ( jeżeli lubicie ;). Wszystko dokładnie miksujemy. Doprawiamy solą, pieprzem, sokiem z cytryny.
Podajemy posypane żółtą i czerwoną papryką oraz serem feta. 

---------------------------------------------------------------------------

Czasami w tak upalne dni jakie mamy ostatnio nie chce nam się gotować. Idealnym rozwiązaniem będzie sałatka z arbuza- najlepiej takiego zimnego z lodówki :)


SKŁADNIKI:
  • arbuz
  • ser feta/ bałkański
  • świeża bazylia, mięta
  • oliwa z oliwek
  • ocet balsamiczny
  • świeżo mielony pieprz
Arbuza i ser pokroić w kostkę. Dodać do nich posiekane zioła. Polać oliwą i octem. Na koniec posypać świeżo mielonym pieprzem.

-------------------------------------------------------------------------------

SZAKSZUKA...intrygująca, orientalna nazwa ( samo danie pochodzi z kuchni tunezyjskiej) pod którą skrywają się jajka sadzone z pomidorami i papryką pieczone na patelni. 
Dla wielu to pewnie spore zaskoczenie jak i rozczarowanie, że to takie zwykłe i nie wyszukane danie, ale możecie mi wierzyć- jest naprawdę pyszne i idealne jako śniadanie. 


SKŁADNIKI:
  • 1 czerwona papryka
  • 1 cebula
  • 1-2 ząbki czosnku 
  • 4- 5 dużych pomidorów
  • kawałek świeżej papryczki chili
  • sól
  • pieprz
  • kmin rzymski
  • papryka słodka
  • natka pietruszki 
  • łyżka oliwy z oliwek
Na łyżce oliwy podsmażyć drobno pokrojoną cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Dodać pokrojone w kostkę pomidory i paprykę, doprawić do smaku. Chwilę razem podsmażać. Dolać odrobinę wody.Dodać świeżą natkę, wymieszać. Na górę wbić jajka i czekać aż się zetną.
Podawać ze świeżą bagietką.



--------------------------------------------------------------------------

 Sałatki z matjasów robiłam już wielokrotnie, ale za każdym razem próbuje ją robić w trochę inny sposób. Tym razem dałam świeże chili i kolendrę, która naprawdę fajnie podkreśliła całość.
W zasadzie zawsze dodaję kiszone ogórki, ale swoich jeszcze nie zdążyłam zrobić a w lodówce kupnych już nie miałam. Natomiast zawsze po ogórkach zostawiam wodę- tak po prostu- do picia ;).
I powiem, że dobrze, bo teraz idealnie się sprawdziła.



SKŁADNIKI:
  • opakowanie matjasów
  • ziemniaki
  • 1/2 cebuli
  • 1 jabłko
  • kawałek chili
  • koperek
  • kolendra
  • woda z ogórek kiszonych ( niedużo)
  • sól
  • pieprz
Ziemniaki ugotować, pozostawić do wystygnięcia. Pokroić w kostkę. Dodać do nich pokrojone matjasy i jabłko. Na koniec posiekać cebulę, czosnek i zioła. Wszystko wymieszać, dolać trochę wody z ogórek i doprawić do smaku.
 
 ------------------------------------------------------------------------------

Wiem, że w Polsce paluszki surimi nie są jeszcze może tak znane, ale tu można je znaleźć na  każdym kroku. Najbardziej popularne są pasty i sałatki.
Podają je nawet dzieciom w przedszkolu, dlatego nie zdziwiłam się, jak Iga mnie poprosiła, żebym jej trochę kupiła na śniadanie. Niestety jak w większości takich gotowych past jest strasznie dużo sztucznych barwników, emulgatorów i niepotrzebnych tłuszczów.
Postanowiłam więc zrobić w domu- po swojemu.



SKŁADNIKI:
  • małe opakowanie paluszków surimi
  • 3 jajka gotowane na twardo
  • 1/2 cebuli
  • łyżka majonezu
  • 2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
  • sól
  • pieprz
  • koperek
  • sok z cytryny
Paluszki surimi drobno posiekać. Dodać do nich starte białka z jajek i cebulę oraz majonez i jogurt. Doprawić do smaku. Można podawać z plasterkiem cytryny lub skropić sokiem z cytryny.

-------------------------------------------------------------------------------



SKŁADNIKI:
  • 1 dojrzały, świeży ananas
  • 1 dojrzałe mango
  • sok z cytryny
  • trochę wody
Owoce kroimy  w kostkę i miksujemy z sokiem z cytryny i wodą. Jeżeli ktoś lubi to może dodać miód, żeby było słodsze, ale jak owoce są mocno dojrzałe to nie trzeba niczym dosładzać. 
Przełożyć do foremki i zamrozić :)
--------------------------------------------------------------------------

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz